Treningi na Teneryfie + podsumowanie lutego 2021
Często wspominam o tym, że wszystko w życiu zależy od perspektywy. Czasami dwa z pozoru identyczne zdarzenia potrafią wywołać skrajnie odwrotne skutki, wszystko przez osadzenie tych wydarzeń w określonych ramach. Idolem mojego dzieciństwa był pewien piłkarz afrykańskiego pochodzenia, który w późniejszym czasie stał się Polakiem. Nazywał się Emmanuel Olisadebe. Gdy ‘Oli’ stawał się gwiazdą naszej reprezentacji, ja poznawałem piękny i zarazem brutalny dla polskiego kibica, świat piłki nożnej. Moje najstarsze kibicowskie wspomnienie to finał EURO 2000, w którym Francja pokonała Włochów 2-1. Jednak znacznie bliższe mojemu sercu były MŚ w Korei i Japonii, w których Polacy zagrali po 16 latach przerwy. Moje serce w całości należało do Dudka, Kryszałowicza, Hajty, czy Wałdocha. Niestety nasza reprezentacja dość szybko pozbawiła się szans […]